
Uwielbiam haiku. I kocham haiku.
Kocham pisać samotnie, choć w duecie nie mniej wcale. Kocham liczyć sylaby, kondensować treść w pięciu, i siedmiu , i znowu w pięciu zgłoskach. Kocham szukać pierwszego wersu patrząc przed siebie lub zarzucając wędkę w toń myśli pływających swobodnie w głowie. Kocham układankę refleksji, z której pojawia się drugi wers i łamigłówkę nad trzecim najważniejszym wierszem .
Nie próbowałam jeszcze konfiguracji trio , ale mam nadzieję, że jeszcze niejedną osobę wciągnę w to haikowanie. Albo sama wpadnie w tę sieć, w którą i ja wpadłam niewiele ponad rok temu dzięki Asi Joanna.
Haikowałam z małżonkiem , który odpowiadał swoim " haikuku" na moje haiku, prowadziliśmy niezwykłą grę dającą nam obojgu ogromną radość. Haikuję z moją bratnią duszą Monika , haikują moje twórcze dziewczyny z Kobiecy Punkt Widzenia .
Udało mi się zarazić pasją do pisania haiku kilka osób i zaczytuję się dzisiaj w ich małych-wielkich utworach. Niektóre z nich piszą regularnie, inne od czasu do czasu, jeszcze inne napisały swoje pierwsze haiku, choć przekonane były, że nie potrafią. Czekam na kolejne utwory, ufam, że te "jedne" jaskółki , na przekór przysłowiu, uczynią wiosnę.
I mam marzenie, by jeszcze więcej osób wciągnąć w to haikowe szaleństwo.
W miejscu, które tworzę przy pizzerii zamarzyła mi się wymienialnia zdjęć, miejsce na wzór wspaniałej inicjatywy Punkt Wymiany Poezji PWP . Chciałam, by zdjęcia wyszły z telefonów i komputerów, by obdarować nimi innych i samemu zostać obdarowanym. By można było , jak dawniej, dotknąć fotografii, postawić ją na komodzie, wkleić do albumu lub choćby nawet zeszytu, posłać komuś bliskiemu.
Pomysł czeka w kolejce, bo pewna Anna podsunęła mi inny. I wspaniałe osoby z @Punkt Wymiany Poezji z entuzjazmem zgodziły się na to, by w malutkiej Galerii Przedsionek, przy pizzerii Artistica w Toruniu, zawisła ramka, a przy niej karteczki z haiku. Będzie można zostawić swoją miniaturę poetycką i zabrać haiku osoby , która wcześniej zostawiła swoje. Jeszcze raz dziękuję @Punkt Wymiany Poezji za życzliwość, otwartość, za możliwość udziału w Waszym wspaniałym projekcie rozpowszechniania poezji.
Dzisiaj wymienialnia haiku, jutro zdjęć a pojutrze? Będzie wystawa zdjęć z negatywów uratowanych przed przemiałem, zdjęć fotografa toruńskiego, który w latach 70- tych fotografował Toruń - miasto , ludzi i wydarzenia, a którego nazwiska nikt z tych, których pytałam nie kojarzy. A popojutrze? Może zrobimy haikowy wieczór? Zapraszam już wkrótce do Galerii Przedsionek .

na skraju lasu
kręte ścieżki mają kres
czeka nieba pieśń
haiku 29/52 (195/365)
17 maja 2025
dziewiczy ranek
myśli splątane we śnie
czas je przerwie wnet
haiku 28/52 (194/365)
9 maja 2025


łza drąży skałę
ciało czasem wiotczeje
jest tylko dzisiaj
haiku 27/52 (193/365)
3 maja 2025
znów samozapłon
anioły w niebie gaszą
deszczem emocje
haiku 26/52 (192/365)
26 kwietnia 2024


już nie rozpali
ognia z suchych traw życia
zgubił zapałki
haiku 25/52 (191/365)
16 kwietnia 2024
zmarszczki wygładza
w jeziornej tafli duma
wiatru czas przeszły
haiku 24/52 (190/365)
10 kwietnia 2024


koi jak zawsze
deszcz gdy po twarzy spływa
po burzy zmysłów
haiku 23/52 ( nr 189)
2 kwietnia 2025
kto jak zawsze
biegnąc przez dni na oślep
nie słyszy ptaków?
haiku 22/52 ( nr 188)
03 kwietnia 2025


prężą się w słońcu
wyszedłszy spod sukienki
meandry myśli
haiku 21/52 ( nr 187)
20 marca 2025
i włos w nieładzie
gdy wiatr w gałęziach zgrzyta
constans jest w ciszy
haiku 20/52 ( nr 186)
19 marca 2025


w brzuchu motyle
zaplątały się w sieci
zwojów nerwowych
haiku 19/52 ( nr 185)
12 marca 2025
tak to zostawię
taktownie wymknę się stąd
w takt bicia serca
haiku 18/52 ( nr 184)
5 marca 2025


zimno mi w stopy
ziąb na wskroś przeszywa jaźń
ego dygocze
haiku 17/52 ( nr 183)
26 lutego 2025
w pościeli zmiętej
sny wychodzą z depresji
morza martwego
haiku 16/52 ( nr 182)
19 lutego 2025


wczorajszy smutek
rozlał się ciemną plamą
po jasnej duszy
haiku 15/52 ( nr 181)
haiku 15/52 ( nr 181)
12 lutego 2025
telefon milczy
echo rozmów się chowa
nikt go nie znajdzie
haiku 14/52 ( nr 180)


pulsuje życie(m)
cierpkie wino mych smutków
półwytrawny stan
haiku 13/52 ( nr 179)
haiku 13/52 ( nr 179)
29 stycznia 2025
bose dni szczęścia
wybierają się w podróż
po beztroski czas
haiku nr 178
24 stycznia 2025
haikowa samotnia


wirują lekko
tańczą diabelski taniec
duchy złych myśli
haiku nr 177
23 stycznia 2025
haikowa samotnia
przed jesienią życia
w upalne dni młodości
starość się chowa
haiku 12/52 ( nr 176)
22 stycznia 2025
cotygodniowe haikowowanie z Moniką Monika Dykowska


po drogach krętych
gubiąc buty w pośpiechu
przebiega życie
haiku nr 175
20 stycznia 2025
pędzą na oślep
wypadają z zakrętów
życiowe sprawy
haiku nr 174
19 stycznia 2025


zarósł na amen
w ogrodach umysłu znikł
juwenilny bunt
haiku 11/52 ( nr 173)
8 stycznia 2025
cotygodniowe haikowowanie z Moniką Monika Dykowska
mgła zakrywa świat
rozlane mleko kiśnie
niemo kracze jaźń
haiku nr 172
13 stycznia 2025


dolce far niente
na bezludnej wyspie tłum
echo szepcze dość
haiku10/52 ( nr 171)
8 stycznia 2025
cotygodniowe haikowowanie z Moniką Monika Dykowska
czas, starość, pamięć
wszystkie trzy jednakowoż
udają przyjaźń
haiku nr 170
7 stycznia 2025
haikowa samotnia


wysokiej góry
wierzchołek chmury skryły
święci balują
haiku nr 169
5 stycznia 2025
haikowa samotnia
w zielonym gaju
w rozbudzonych wspomnieniach
gawrony kraczą
haiku nr 168
2 stycznia 2025
haikowa samotnia


zrywa ciągi snów
codzienności ziajanie
będąc á propos
haiku 9/52 ( nr 167)
1 stycznia 2025
cotygodniowe haikowowanie z Moniką Monika Dykowska
na nocnym niebie
przechodzi stare w nowe
fatum się śmieje
haiku nr 166
31 grudnia 2024
haikowa samotnia


lody topnieją
blednie róż jej policzków
krajobrazy zmian
haiku nr 165
30 grudnia 2024
haikowa samotnia
kręci się ziemia
wiatr kierunki wciąż zmienia
w niemocy zastój
haiku nr 164
29 grudnia 2024
haikowa samotnia

białe obłoki
malują mapę nieba
drogi bez skrótów
haiku nr 163
27 grudnia 2024
haikowa samotnia


gaśnie światło dnia
nocka zapala gwiazdy
życie ścisza głos
haiku nr 162
26 grudnia 2024
haikowa samotnia
ranny niepokój
w pokoju się rozgościł
szura kapciami
haiku 8/52 ( nr 161)
25 grudnia 2024
cotygodniowe haikowowanie z Moniką Monika Dykowska


dwa karpie w wannie
zażywają kąpieli
żyć nie umierać
haiku nr 160
24 grudnia 2024
haikowa samotnia
w pierwsze zimy dni
deszcz ze śniegiem sprzecza się
zimnej wojny czas
haiku nr 159
23 grudnia 2024
haikowa samotnia


na szybie lśni deszcz
wyścigi kropli trwają
rozwodniony czas
haiku nr 158
22 grudnia 2024
haikowa samotnia
wiatr jesienny dmie
dawną miłość znaleźć chce
beznamiętny rym
haiku nr 157
20 grudnia 2024
haikowa samotnia


gwiazdy na niebie
rozświetlają mrok nocy
w dzień śnią o lampce
haiku nr 156
19 grudnia 2024
haikowa samotnia
fusy w herbacie
opadły na dno szklanki
nie odbiją się
haiku nr 155
17 grudnia 2024
haikowa samotnia


stężałe serce
czas w formalinie płynie
chichocze wieczność
haiku 7/52 ( nr 154)
17 grudnia 2024
cotygodniowe haikowowanie z Moniką Monika Dykowska
zimową porą
sen przychodzi nad ranem
byt z niebytem tka
haiku nr 153
16 grudnia 2024
haikowa samotnia


kotara nocy
zasłoniła spektakl dnia
owacji nie ma
haiku nr 152
15 grudnia 2024
haikowa samotnia
w ust kącikach śpi
miłość co zmarzła zimą
śni o odwilży
haiku 6/52 ( nr 151)
11 grudnia 2024
cotygodniowe haikowowanie z Moniką Monika Dykowska


na krawędzi dnia
równowagę traci noc
blednie ze strachu
haiku nr 150
10 grudnia 2024
haikowa samotnia
na głębokim dnie
gdzie ciemność mruży oczy
tli się światełko
haiku nr 149
4 grudnia 2024
haikowa samotnia


raz światło raz cień
włącznik działał do wczoraj
dzisiaj tylko mrok
haiku 5/52 ( nr 148)
4 grudnia 2024
cotygodniowe haikowowanie z Moniką Monika Dykowska
w lustrze kałuży
przegląda się nieboskłon
bada sieć zmarszczek
haiku 147/365
haiku 147/365
28 listopada 2024
haikowa samotnia


kropla drąży skałę
czarna noc marę budzi
moc ma dwie twarze
haiku 4/52 (146/365)
27 listopada 2024
cotygodniowe haikowowanie z Moniką Monika Dykowska
suchą gałązkę
wiatr po świecie chciał nosić
za mocno kochał
haiku 145/365
26 listopada 2024
haikowa samotnia


idę w deszczu łzach
pod wiatr co liście zrywa
łykam sól myśli
haiku 144/365
24 listopada 2024
haikowa samotnia
w oknie pociągu
świat w pośpiechu ucieka
gonię myślami
haiku 143/365
23 listopada 2024
haikowa samotnia


ni sen ni jawa
ni ból ni tętent koni
lepiej coś niż nic
haiku 3/52 (142/365)
20 listopada 2024
cotygodniowe haikowowanie z Moniką Monika Dykowska
w zielonej trawie
żółte liście się kładą
nieczułe na chłód
haiku 141/365
19 listopada 2024
haikowa samotnia


na rozstaju dróg
jawa ze snem spółkuje
rozstrzyga się los
haiku 140/365
18 listopada 2024
haikowa samotnia
w pędzie powietrza
liście tańczą nad ziemią
byt wskrzesza niebyt
haiku 139/365
17 listopada 2024
haikowa samotnia


młodą gałązkę
jesienny wicher zwodzi
powabny głos zła
haiku 138/365
16 listopada 2024
haikowa samotnia
róż policzków zgasł
stary kredens pokrył kurz
zegar przestał bić
haiku 2/52 (137/365)
12 listopada 2024
cotygodniowe haikowowanie z Moniką Monika Dykowska


wczorajsze słońce
zaplątało się w chmurach
nie wychodzę dziś
haiku 136/365
12 listopada 2024
haikowa samotnia
dzień wstał ponury
zasłonił kotarą noc
nie pamiętam snu
haiku 135/365
11 listopada 2024


na mapie życia
przecinają się ścieżki
zszywam je czasem
haiku 134/365
10 listopada 2024
galop jeleni
echo grzęźnie w leśnych mchach
jesienną czkawką
haiku 133/365
9 listopada 2024


słoneczny ranek
źrenice wielkie jak świat
pozory mylą
haiku 132/365
8 listopada 2024
wiatr piętrzy fale
w gałęziach drży listowie
strachy na lachy
haiku 131/365
7 listopada 2024


otulony mgłą
ranek nie chce budzić się
w melancholię wpadł
haiku 1/52 (130/365)
6 listopada 2024
bulion z pieczonych
z zatopionych w czasie chwil
na deser starość
haiku 129/365
5 listopada 2024


sumą oddechów
różnicą temperatur
mierzę dzień i noc
haiku 128/365
4 listopada 2024
złap mnie za rękę
zatańcz wiatrem w konarach
opadnij liściem
haiku 127/365
3 listopada 2024


klarowność myśli
świat zasnuty mgłą białą
jesienny miraż
haiku 126/365
2 listopada 2024
w jesiennej aurze
śmierć o życiu wspomina
lecą liście z drzew
haiku 125/365
1 listopada 2024


wciąż pełna werwy
pomostem nad wyrwami
idę przed siebie
haiku 124/365
1 listopada 2024
sól i pieprz
nigdy mieć nie będziemy
bez smaku życia
haiku 123/365
31 października 2024


gorąca plaża
przesmażony rabarbar
lato jest we mnie
haiku 122/365
30 października 2024
haikowanie z Moniką De Monika Dykowska
obrus na stole
panierowany budyń
pod skórą dreszcze
haiku 121/365


do bobu chili
do mężczyzny kobieta
do dzisiaj wczoraj
haiku 120/365
26 października 2024
na twardej ziemi
po ciężkiej ciemnej nocy
odradza się świt
haiku 119/365
29 września 2024
Podróże z Madonną. Dzień 26. Kanali, Grecja. 17 lipca 2024


zielony ogród
w łbach z szarego betonu
umiera cicho
118/365
10 września 2024
szmery szelesty
ćwierkanie tirutanie
głucha codzienność
117/365
9 września 2024


trawy żółtej źdźbło
porannej rosy dotyk
czas skrzypi w butach
116/365
8 września 2024
ćma nocą tańczy
mucha w kącie bzyczy
zoo bezsenności
115/365
7 września 2024


szklanka na stole
sporo życia upiłam
dostaję czkawki
114/365
06.09.2024
podróżny pejzaż
kreśli życiowe mapy
z figurą z gipsu
112/365
01.09.2024


odpływam czasem
tą ziemią się okręcam
czerpię energię
11.08.2024 nr 111
bezkresny błękit
pieśni zalotne cykad
życie bez kołdry
11.07.2024 nr 110


pocałunków smak
moc miłosnych uścisków
aby wyjść z siebie
10.07.2024 nr 109
tańczą nocami
w domach uśpionych marzeń
cienie na ścianie
04.05.2024 nr 108


wieczorną porą
nad brzegiem gładkiej wody
lśnią ważkie myśli
03.05.2024 nr 107
kasztanowca pieśń
wierzby taniec na wietrze
korzenna miłość
02.05.2024 nr 106


zielonej trawy
wyspa niewydeptana
zapomnienia sens
01.05.2024 nr 105
skoczył konik w las
żabom uciekł sprzed nosa
zamilkło pole
30.04.2024 nr 104


kwiecień kaprysi
lato z zimą chce swatać
przemykam bokiem
29.04.2024 nr 103
zielone liście
drżą tarmoszone wiatrem
boją się życia
28.04.2024 nr 102


bezgwiezdna nocy
dniu bezwietrzny, cichy dniu
podnieście głosy
27.04.2024 nr 101
wirują w głowie
myśli wolne jak ptaki
puszczają wiatry
26.04.2024 nr 100


wysokie wzgórze
porośnięte trawami
codzienności marsz
25.04.2024 nr 99
bursztynowy ptak
ceglany dom na wzgórzu
pomarańczy smak
15.02.2024 nr 98


kwiaty na stole
gorąca zupa w garnku
wieczność na pozór
14.02.2024 nr 97
w promieniach słońca
gdy wiosną budzi się świat
kładę się cieniem
13.02.2024 nr 96


w deszczu kąpieli
w przeszywającym zimnie
hibernuję czas
12.02.2024 nr 95
w ciemnym tunelu
w jaskini czarnych myśli
zapalam światło
11.02.2024 nr 94


góra jest stroma
targa mną wiatr na strony
po drogach myśli
10.02.2024 nr 93
ukryję ten dzień
na cztery spusty zamknę
w gablocie spojrzeń
09.02.2024 nr 92


szeroka droga
jasne niebo nad głową
zwalniam krok życia
08.02.2024 nr 91
czerwona szminka
słodki smak mandarynek
przygryzam wargi
07.02.2024 nr 90


słoneczny ranek
wylegujący się kot
paraliż zimy
26.02.2024 nr 90
zegar na ścianie
odmierza kapryśnie czas
dziś go znów skurczył
06.02.2024 nr 89


wiele jest ludzi
każdy jak obraz piękny
menażeria dusz
05.02.2024 nr 88
w małej torebce
wśród niepotrzebnych rzeczy
mieszka moje ja
04.02.2024 nr 87


jesienne palto
w kieszeni suchy kasztan
wróżby przeszłości
03.02. 2024, nr 86
niebieskie niebo
zielonych pól połacie
zimowe zjawy
02.02.2024, nr 85


morze u mych stóp
oszałamiający szum
odchodzę z falą
01.02.2024, nr 84
odbicie w szybie
wielowarstwowego dnia
zamarło wczoraj
31.01.2024, nr 83


puste fotele
w pociągu bez przedziałów
zasnęły z nudy
30.01.2024, nr 82
Pamięci naszej ukochanej Very...
słyszę Twe kroki
echo radości życia
to pustki drwina
29.01.2024, nr 81


w ciemnistym lesie
wije się stara droga
biegnie ku światłu
28.01.2024, nr 80
wiatr z samotnością
tańczy zimowe tango
przyrzeka wierność
27.01.2024, nr 79


to samo okno
tylko spojrzenie inne
coraz bardziej w głąb
26.01.2024, nr 78
bezsenną nocą
w księżycowej poświacie
gonią się myśli
25.01.2024, nr 77


w słońcu skrzy się szron
rozbielił się poranek
minus ma plusy
24.01.2024, nr 76
głosy zza ściany
grają melodię życia
bez dyrygenta
23.01.2024, nr 75


wczoraj było dziś
przedwczoraj jutro przyjdzie
karuzela snów
22.01.2024, nr 74
anielskie skrzydła
rzucone w kąt, kurzą się
czekają na mnie
21.01.2024, nr 73


w majestacie swym
w starych butach na nogach
odchodzi człowiek
20.01.2024, nr 72
ciepło Jej dłoni
żar serca topiący gniew
Fatamorgana
Ukochanej Babuni...
19.01.2024, nr 71


poranna kawa
pośpiech jak druga skóra
antidotum snu
18.01.2024, nr 70
stary żywopłot
dom pełen duchów
słyszę wołanie
17.01.2024, nr 69


pomiędzy nocą
a nocą, jest ukryta
nadzieja jutra
16.01.2024, nr 68
ptaki na niebie
podniosły krzyk i larum
na nasz świat w dole
15.01.2024, nr 67


to było wczoraj
moment szczęściem utkany
zwyczajnym życiem
14.01.2024, nr 66
jesienne liście
zimowa zawierucha
romansują dziś
13.01.2024, nr 65


kolorowy świat
nocą wystroił się w czerń
mruga zalotnie
12.01.2024, nr 64
zamaszysty krok
niebotyczne obcasy
droga do nieba?
11.01.2024, nr 63


słodka pralina
tajemnicza przesyłka
liczy się wnętrze
10.01.2024, nr 62
rozlane mleko,
aromat czarnej kawy
wróżba poranka
09.01.2024, ne 61


wiersz czy proza dnia?
dziś samą siebie pytam
naleśników jęk
08.01.2024, nr 60
Z dedykacją dla K.
puka do Ciebie
szczęście, co się zgubiło
biegnij otworzyć
07.01.2024, nr 59


na chybił trafił
otwieram księgę wspomnień
wiatr składa strony
06.01.2024, nr 58
skrzypią stare drzwi
ściany echem śpiewają
jawi mi się dom
05.01.2024, nr 57


zielona trawa
przycupnęła pod śniegiem
śni o przemianie
04.01.2024, nr 56
nadpruta czapka
stare palto z dziurami
wierzę w naprawę
03.01.2024, nr 55


trzeszczenie kości
zapach kwitnącej lipy
nostalgie życia
02.01.2024, nr 54
otworzę słoik
ukiszonych ogórków
będę Pandorą
01.01.2024, nr 53


światła choinki
kolorowe sny, nocą
otulają mnie
31.12.2023, nr 52
moja biografia
Czas przeszły dokonany
Nowy Rok spieszy
30.12.2023 nr 51


na kanapie pies
dziecko oddycha obok
po tej stronie mnie
30.12.2023, nr 50
na niebie tęcza
błękitu bezmiar w głowie
piękne jest życie.
29.12.2023, nr49


zeszyt w szufladzie
marzenia w poczekalni
nadchodzi jutro
28.12.2023, nr 48
zapomniany rym
słowa uwięzłe w gardle
stany "bezmysłu"
27.12.2023 , nr 47


cienie na ścianie
rozmowy po godzinach
utkane z życia
26.12.2023 , nr 46
poranne słońce
świetlne wzory na skórze
alchemia życia
25.12.2023, nr 45


barszczyk z uszkami
wigilia z najbliższymi
okno z widokiem
24.12.2023, nr 44
kręcone schody
myśli na lewej stronie
patchworkowy dom
23.12.2023, nr 43


ciepłe wspomnienia
kubek czarnej herbaty
rozgrzewam zimę
22.12.2023, nr 42
niebo w kałużach
deszcz wydzwania o szyby
zima też płacze
21.12.2023 , nr 41


na niebie gwiazdy
zaspy śniegu na ziemi
a szczęście we mnie
20.12.2023 , nr 40
zwykły pies kundel
merda ogonem rano
bez rasy miłość
19.12.2023, nr 39


dłuży się życie
gdy człowiek ociąga się
z patrzeniem w siebie
18.12.2023, nr38


ciepło rodzinne
podkładane do ognia
dni mojego życia
Zainspirowana pięknym haiku Joanna Madrjas zapraszam do wyzwania : haiku+ zdjęcie. Kto podejmuje?
haiku 1/2024
11 listopada 2024